Jak wybrać głośnik przenośny?

Głośniki Bluetooth – kolejny bezprzewodowy sprzęt, który powoli staje się must have, zwłaszcza w sezonie letnim, kiedy np. chcemy dobrą muzykę wziąć ze sobą na plażę czy na łąkę. Ale jak wybrać ten najlepszy? I czy jest wśród nich jeden najlepszy? Tutaj wszystko zależy od oczekiwań i sprzętu, jakim dysponujemy.

Niedawno byłem na imprezie, na której temat głośników bezprzewodowych zupełnie niechcący stał się tematem wiodącym. A to za sprawą trzech gości, którzy na imprezę przyszli… z własnymi głośnikami. Co więcej – każdy był miłośnikiem innej muzyki i każdy prześcigał się w ilości wysyłanych do atmosfery decybeli. Jeśli dodać do tego trochę promili płynących w ich krwi, wyścigi skończyły się interwencją gospodarzy, po której dwóch poddało się dobrowolnej tymczasowej konfiskacie sprzętu (w zamian za możliwość dalszego wypijania rozlicznych trunków), a jeden strzelił focha i wyniósł się z imprezy w towarzystwie Rammsteina, którego słyszała cała dzielnica.

Jak działa głośnik bluetooth?

Ale do meritum. Zacznijmy od tego, jak działa taki głośnik. Dzięki temu będzie nam łatwiej dobrać odpowiedni dla siebie. Najważniejszym kryterium jest standard Bluetooth w wybieranym głośniku i naszym telefonie lub tablecie. Tutaj trzeba pamiętać dwie rzeczy – muszą być takie same (czyli np. Bluetooth 3.0 w obydwu urządzeniach lub 4.0 w obydwu urządzeniach lub wyższy standard w smartfonie niż w głośniku) oraz że lepszy jest Bluetooth 4.0, bo jest energooszczędny, co ma szczególne znaczenie, gdy zabieramy sprzęt ze sobą np. na plażing 

Dodatkowo obydwa urządzenia muszą mieć ten sam profil gwarantujący dobrą jakość dźwięku. Najpopularniejszy jest A2DP, czyli Advanced Audio Distribution Profile. Kolejny wyznacznik kompatybilności to wsparcie kodeka aptX, jednego z najnowszych standardów umożliwiających transmisję muzyki o jakości płyty CD; zazwyczaj aptX wspierany jest przez głośniki, tablety i smartfony z wyższej półki. Sprawdźcie to przed zakupem, bo jeśli telefon nie obsługuje tego kodeka, to zakup głośnika może być nieopłacalny. I jeszcze jeden standard – AVRCP, czyli Audio/Video Remote Control Profile, który nie dotyczy dźwięku, a sterowania nim. Chodzi o to, że wiele głośników jest wyposażonych w przyciski umożliwiające kontrolę muzyki i rozmów telefonicznych. Jeśli chcemy, żeby działały poprawnie lub w ogóle działały, laptop musi być kompatybilny z AVRCP.

Podstawy mamy za sobą. Co dalej?

Jaki głośnik bezprzewodowy wybrać?

Wybór głośnika Bluetooth zależy od tego, czy głośnik ma służyć wyłącznie do słuchania muzyki, czy ma z nami podróżować, czy może – jak w przypadku moich niedoszłych kolegów z imprezy – ma po prostu robić hałas. Każda z tych funkcji wymaga wyboru trochę innego głośnika.

1. Do słuchania

Stosunkowo łatwy wybór. Nie musi mieć żadnych dodatków, ekstra wyświetlaczy czy przycisku sterowania rozmowami. Powinien jednak obsługiwać standard aptX (i taki sam standard powinno obsługiwać źródło, z którego będziemy puszczać muzykę). W optymalnej wersji taki głośnik powinien mieć głośniki stereo oraz wbudowany bass-reflex.

2. W podróż

Tu musimy zwrócić uwagę na więcej funkcji głośnika. Po pierwsze, muszą być odporne na wstrząsy, pył czy zachlapania (deszcz, woda morska). Po drugie, powinny mieć wzmacniane konstrukcje. Warto poszukać także takich, które są wyposażone w dodatkowe zawieszki, za pomocą których przyczepimy taki głośnik np. do plecaka, oraz w funkcję komunikatów głosowych i wypukłymi przyciskami (przydadzą się w ciemności). Są w ofercie także głośniki z powerbankiem, dzięki czemu mogą nam towarzyszyć w dłuższej trasie, a jednocześnie dostarczać energię np. do smartfona.

3. Zróbmy hałas

Tutaj zdecydowanie ważna jest jednocześnie i wielkość głośnika, i jego moc. Prawda jest taka, że i mniejsze głośniki potrafią być całkiem głośne (uwierzcie, odczułem na własnych uszach). Tylko że miałem też gdzie indziej, też na imprezie plenerowej, okazję posłuchać muzyki z takiego solidnego głośnika, chyba Beatbox z oferty Beatsa, i to było to!

Na co jeszcze zwrócić uwagę? Na przyciski sterowania, które pomogą w regulacji głośności i zmienianiu utworów. Na wbudowany głośnik basowy (jest moc!).

Z grubsza to tyle. Mam nadzieję, że pomogłem Wam trochę przygotować się do różnych okazji w towarzystwie muzyki.